Pamiętasz tę niepozorną przestrzeń w ogrodzie, którą zawsze omijasz wzrokiem? To właśnie tam rośliny płożące mogą stworzyć prawdziwe cuda! Od lat obserwuję, jak te niezwykłe gatunki przemieniają nagie skrawki ziemi w bujne, kolorowe dywany. Odkąd sama zaczęłam eksperymentować z roślinami okrywowymi, mój ogród nabrał zupełnie nowego charakteru – stał się pełniejszy, bardziej harmonijny i, co najważniejsze, wymaga znacznie mniej pracy!
Dlaczego warto pokochać rośliny płożące?
Rośliny płożące to prawdziwi bohaterowie współczesnego ogrodnictwa. Nie tylko tworzą naturalne, miękkie przejścia między różnymi częściami ogrodu, ale też skutecznie tłumią wzrost chwastów, chronią glebę przed erozją i utrzymują wilgoć w podłożu. Co więcej, wiele z nich pozostaje atrakcyjnych przez cały rok, zapewniając ogrodowi stałą dekoracyjność niezależnie od sezonu!
Jako wieloletnie gatunki, nie wymagają corocznego sadzenia, co jest ogromną zaletą dla zabieganych ogrodników. Raz posadzone, przez lata cieszą oko swoją urodą, wymagając przy tym minimum pielęgnacji. To idealne rozwiązanie zarówno dla doświadczonych ogrodników szukających praktycznych rozwiązań, jak i dla początkujących, którzy dopiero uczą się ogrodniczego rzemiosła.
Najpiękniejsze rośliny płożące na słoneczne stanowiska
Słoneczne miejsca w ogrodzie aż proszą się o kolorowe, kwitnące gatunki, które stworzą efektowne pokrycie gruntu. Oto moje sprawdzone propozycje, które zachwycą każdego miłośnika ogrodów:
Rozchodnik (Sedum)
Rozchodniki to prawdziwe skarby wśród roślin okrywowych. Te sukuenty o mięsistych liściach i gwiaździstych kwiatach są niezwykle odporne na suszę i wysokie temperatury. Szczególnie polecam rozchodnik okazały (Sedum spectabile) oraz rozchodnik kamczacki (Sedum kamtschaticum), które tworzą gęste, kolorowe kobierce kwitnące od późnej wiosny do jesieni. Ich miododajne kwiaty przyciągają ponadto motyle i pszczoły, wprowadzając do ogrodu dodatkowe życie.
Żagwin ogrodowy (Aubrieta)
Kiedy wiosną żagwin eksploduje fioletowymi, różowymi lub niebieskimi kwiatami, trudno oderwać od niego wzrok! Ta niewysoka bylina tworzy zwarte poduszki, które pięknie spływają po murkach i skarpach. Jeśli marzysz o ogrodzie jak z bajki, żagwin będzie twoim sprzymierzeńcem. Po przekwitnięciu warto go lekko przyciąć, aby zachował zwarty pokrój i mógł zaskoczyć cię jeszcze piękniejszym kwitnieniem w kolejnym sezonie.
Gęsiówka kaukaska (Arabis caucasica)
Ta szybko rosnąca roślina okrywowa zachwyca masą drobnych, białych kwiatów już wczesną wiosną. Tworzy gęste, zimozielone maty, które efektownie kontrastują z innymi roślinami. Gęsiówka świetnie sprawdza się na rabatach skalnych i jako obwódka ścieżek ogrodowych. Jej delikatny zapach przyciąga pierwsze wiosenne owady, a srebrzysto-zielone liście pozostają ozdobne nawet po przekwitnięciu.
Rośliny płożące do cienistych zakątków ogrodu
Cieniste miejsca często sprawiają nam problemy – wiele roślin po prostu nie chce tam rosnąć. Na szczęście istnieją gatunki płożące, które wręcz kochają takie warunki i potrafią zamienić ponure zakątki w zielone oazy!
Bluszcz pospolity (Hedera helix)
Ten zimozielony klasyk to prawdziwy mistrz w pokrywaniu trudnych, zacienionych miejsc. Jego błyszczące, ciemnozielone liście (czasem pstre) tworzą gęsty, elegancki dywan, który pozostaje atrakcyjny przez cały rok. Bluszcz jest niezwykle wytrzymały i może rosnąć praktycznie wszędzie – pod drzewami, wzdłuż północnych ścian czy w zacienionych kątach ogrodu. Warto wybierać odmiany o różnorodnych wzorach liści, by wprowadzić więcej dynamiki do cienistych miejsc.
Barwinek pospolity (Vinca minor)
Uwielbiam barwinek za jego niepozorną urodę i niezwykłą odporność. Ta zimozielona bylina o błyszczących liściach i uroczych, niebieskich kwiatach świetnie radzi sobie w cieniu drzew i krzewów. Raz posadzony barwinek stopniowo tworzy zwarty, elegancki kobierzec, który skutecznie wypiera chwasty. Dostępne są również odmiany o białych i purpurowych kwiatach oraz o pstrych liściach, które rozjaśniają nawet najciemniejsze zakątki ogrodu.
Ogród to nie tylko miejsce, które pielęgnujemy, ale również przestrzeń, która pielęgnuje nas – dając ukojenie i radość z obcowania z naturą.
Ekspansywne rośliny okrywowe – siła i uroda w jednym
Jeśli zależy ci na szybkim efekcie i masz do zagospodarowania większą przestrzeń, warto sięgnąć po gatunki o silniejszym wzroście. Te roślinne zdobywcy szybko opanują wyznaczony teren, tworząc spójną, atrakcyjną kompozycję:
Runianka japońska (Pachysandra terminalis)
To jedna z moich ulubionych roślin okrywowych do cienia. Jej skórzaste, zimozielone liście tworzą gęsty, jednolity dywan, który z czasem staje się coraz bardziej zwarty. Runianka jest niezwykle wytrzymała – radzi sobie zarówno w suchym, jak i wilgotnym podłożu, a dodatkowo jest odporna na mróz. Drobne, białe kwiatostany pojawiające się wiosną są miłym dodatkiem do jej dekoracyjnych liści. Szczególnie efektownie prezentuje się pod koronami drzew, gdzie tworzy zielone wyspy pośród brązowej ściółki.
Irga pozioma (Cotoneaster horizontalis)
Ten płożący się krzew o charakterystycznym, „jodełkowym” układzie gałęzi to prawdziwa perełka wśród roślin okrywowych. Wiosną obsypuje się drobnymi, białymi kwiatami, które jesienią zamieniają się w czerwone owoce, chętnie zjadane przez ptaki. Liście irgi jesienią przybierają piękne, czerwonawe wybarwienie, co dodatkowo podnosi jej walory dekoracyjne. Irga doskonale sprawdza się na skarpach i zboczach, gdzie nie tylko dekoruje przestrzeń, ale także zapobiega erozji gleby.
Jak pielęgnować rośliny płożące, by cieszyły oko przez lata?
Choć rośliny okrywowe są stosunkowo łatwe w uprawie, kilka prostych zabiegów pomoże im osiągnąć pełnię urody i zapewni długowieczność:
- Przed posadzeniem dokładnie przygotuj podłoże – usuń chwasty i wzbogać ziemię kompostem
- W pierwszym roku po posadzeniu regularnie podlewaj rośliny, aby mogły dobrze się ukorzenić
- Wiosną zastosuj nawóz wieloskładnikowy, który pobudzi rośliny do wzrostu
- Okazjonalnie usuwaj chwasty, które mogą konkurować z młodymi roślinami okrywowymi
- Przycinaj zbyt wybujałe pędy, aby zachować zwarty pokrój roślin
Pamiętaj, że nawet najodporniejsze gatunki w pierwszych tygodniach po posadzeniu potrzebują troski! Gdy już się zadomowią, będą wymagać minimalnej uwagi, odwdzięczając się pięknym wyglądem przez wiele sezonów.
Większość roślin płożących wymaga minimalnej pielęgnacji po zadomowieniu się w ogrodzie. Niektóre gatunki, jak żagwin czy rozchodniki, warto przyciąć po przekwitnięciu, aby zachowały zwarty pokrój i obficie kwitły w kolejnym sezonie. Regularne, choć niezbyt częste, usuwanie przekwitłych kwiatostanów zachęci niektóre gatunki do powtórnego kwitnienia.
Rośliny płożące to prawdziwy skarb w każdym ogrodzie. Nie tylko rozwiązują problem trudnych do zagospodarowania miejsc, ale też dodają ogrodowi naturalnego uroku i zmniejszają nakład pracy związany z pielęgnacją. Eksperymentuj z różnymi gatunkami, mieszaj je ze sobą, pozwól im płynąć po skarpach i murkach – a twój ogród nabierze zupełnie nowego wymiaru, stając się miejscem, które zachwyca o każdej porze roku!
A Ty, jakie rośliny płożące najbardziej lubisz w swoim ogrodzie? Może masz swoje sprawdzone gatunki, którymi chciałbyś się podzielić? Niezależnie od tego, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z ogrodnictwem, czy jesteś już doświadczonym ogrodnikiem, rośliny okrywowe z pewnością staną się twoimi sprzymierzeńcami w tworzeniu pięknej, harmonijnej przestrzeni, która będzie cieszyć oko i duszę przez wiele lat.